Pierwsze malowanie powinno być czystym aktem twórczym. Pełnią ekspresji, bez planu. Oczywiście możesz mieć w głowie pewien obraz, punkt wyjścia tego, co chcesz namalować, jednak zachęcam cię do całkowitego poddania się farbie i ekspresyjnym działaniom twórczym. Niech ręka testuje, a oko podziwia to, co wydobywa się z głębi twojego umysłu.
Od czego zacząć?
Chcąc spróbować swoich sił w malarstwie wcale nie musisz wcześniej posiadać doświadczenia w rysunku. Oczywiście byłoby to cenne doświadczenie, jednak wcale nie jest wymagane. Duże znaczenie będzie miało to, co chcesz malować i jak. Czy to będzie pejzaż, abstrakcja, portret czy architektura. W przypadku obrazów realistycznych i tych, których motywem przewodnim będzie architektura umiejętności nabyte podczas nauki rysowania będą bardzo pomocne. Jeśli jednak bardziej interesuje cię abstrakcja, przedstawienie rzeczywistości w krzywym zwierciadle i zabawa kolorami wtedy niekoniecznie. Rysunek przede wszystkim uczy cię obserwacji. Na jego podstawie uczysz się proporcji, perspektywy i światłocienia. Prace wykonane w technice rysunku wyróżnia duża precyzja i harmonia. Samo narzędzie, czyli ołówek, jest łatwy i przyjemny w użytkowaniu. Jego zalet jest wiele. Do najważniejszych zaliczyć należy fakt, że bez większych problemów możesz go zetrzeć przy użyciu gumki do ścierania. Nie wymaga żadnych dodatkowych akcesoriów, tak jak to się ma w przypadku farb, gdzie niezbędna jest jeszcze choćby paletka malarska, woda w kubeczku i różne pędzle.
W malarstwie główną rolę odgrywa ekspresja twórcy i często „rozmach” malowania. Liczy się kolor, charakter plamy naniesionej na płótno i sposób w jaki ją rozprowadzasz. Dodatkowo ważną rolę odgrywają kontrasty i faktura farby. Jeśli chcesz namalować obraz pełen szczegółów nie obawiaj się – podstaw kompozycji i proporcji możesz uczyć się nie tylko za pomocą ołówka, ale też z wykorzystaniem pędzla i farby. Żeby zacząć malować przede wszystkim trzeba się odważyć.
Na czym malować?
Zdecydowanie wybieraj płótno. Na początku może cię nieco przerazić: jest masywne i wygląda profesjonalnie. Jednak nie bój się go tylko chwytaj pewnie, z lekkim przymrużeniem oka. Dostępne są płótna gotowe: materiał naciągnięty na blejtram (najczęściej bawełniany), już zagruntowany (warunek konieczny). Płótno daje ci gwarancję, że udźwignie całkowity ciężar farby, który na niego naniesiesz. Pod większością innych podkładów, tj. kartka, jest ryzyko, że powierzchnia może się pokarbować i spowodować, że praca pójdzie na marne. Płótno umożliwi ci zacząć malować z rozmachem, bez ograniczeń ilościowych farby.
Jaki format?
Nie bój się średnich i dużych formatów. Wbrew pozorom te wszystkie małe, tj. A5 lub A4, często okazują się niewystarczające. Z moich doświadczeń i obserwacji w pracy z grupami początkujących malarzy wynika, że najbardziej optymalnymi formatami są 30/40 cm lub 40/50 cm. To formaty nie za małe, nie za duże – w sam raz na początek. Nie przytłaczają i nie odstraszają. Ba, zdarzały się sytuacje, w których okazywały się nawet za małe! Większość dużych pędzli radzi sobie z zamalowaniem takiej powierzchni w kilka minut.
Jakie farby?
Bez zastanowienia od razu polecam ci farby akrylowe. One pomogą ci łatwo zacząć swoją malarską przygodę. Z uwagi na jej właściwości dają największą satysfakcję twórczą dla początkujących z wielu powodów: oferują szeroką gamę kolorów, są trwałe, bezwonne, nietoksyczne, a zarazem proste w użyciu. Nie wymagają żadnych dodatkowych mediów, tak jak dzieje się to w przypadku farb olejnych, gdzie bez medium ani rusz. Oczywiście rynek oferuje już masę mediów dedykowanych też farbie akrylowej, ale możesz stosować je na późniejszym etapie. Maluje się nimi lekko i przyjemnie. Jakością i trwałością dorównują farbie olejnej, natomiast są tak proste w użyciu jak zwykła farba plakatowa. Możesz rozcieńczać ją przy użyciu tylko wody. Ich największą zaletą jest szybki czas schnięcia. Jeśli jednak obawiasz się farby akrylowej i wolałbyś zacząć malować innymi zachęcam cię do przeczytania artykułu na moim blogu na temat różnych rodzajów farb. Znajdziesz tam wszelkie niezbędne informacje na temat ich właściwości i sposobu użytkowania.
Jakie narzędzia?
Na rynku dostępnych jest wiele różnych ciekawych narzędzi do malowania. Poza pędzlami dostępne są m.in. szpachle malarskie, pędzle z gumy, pędzle z gąbki i wiele innych. Na początek polecam zacząć klasycznie – od pędzli z włosia (może być zarówno szczecina zwierzęca jak i syntetyczna). Jednak nie zwlekałabym z włączanie innych ciekawych narzędzi. Maluje się nimi właściwie tak samo, różny będzie jedynie efekt na płótnie. Być może okaże się, że dopiero dzięki szpachli malarskiej poczujesz pełnię satysfakcji? Nie ma się co ograniczać! W malarstwie zawsze warto eksperymentować.
No i najważniejsze… co malować?
Zadając sobie pytanie: jak zacząć malować na myśl nasuwa się od razu pytanie o to, co malować? Zadają sobie je zarówno początkujący twórcy. jak również ci posiadający doświadczenie. Często zdarza się, że dzieło powstaje z totalnego przypadku lub jest wypadkową różnych eksperymentów w trakcie malowania. Artyści przyznają, że często mają pewien plan w głowie, punkt wyjścia, jednak w trakcie malowania ulega on licznym modyfikacjom, które są wynikiem nowej inspiracji, która zastaje ich w trakcie pracy. W efekcie powstałe dzieło często zaskakuje samego malującego, co całkowicie nie wyklucza satysfakcji z obrazu, pomimo rozminięcia się z pierwotnym planem.
Jeśli to twoja pierwsza próba z malowaniem pamiętaj, że każdy temat będzie dobry – nie zastanawiaj się nad nim długo, po prostu zacznij malować. Dopiero po namalowaniu danego tematu będziesz w stanie ocenić czy rzeczywiście przypadł ci do gustu, czy wręcz odwrotnie – więcej nie będziesz chciał się go podjąć. Dla każdego coś innego – poszukuj tematu, który tobie najbardziej odpowiada, bo nie każdy dostarczy ci oczekiwaną porcję radości i satysfakcji twórczej. Ilość prób ma znaczenie: im więcej doświadczysz, tym szybciej dowiesz się, czego tak naprawdę potrzebujesz.
No dobrze… ale wciąż pomyślisz: “skoro każdy temat dobry to zacznę od…?” No właśnie… od jakiego? 🙂 Poniżej przedstawiam kilka opcji, które na pewno pomogą ci zacząć malować:
1/ Namaluj abstrakcję
Jeśli nie krąży ci po głowie żadna konkretna rzecz, którą chciałbyś namalować skup się na mieszaniu kolorów, tworzeniu faktury i testowaniu na płótnie różnych wariantów artystycznych tj. pociągnięcia pędzla i nacisk. Eksperymentuj i baw się. Różnicuj warstwy farby. Maluj naprzemiennie pędzlem, palcem lub innym narzędziem jakim dysponujesz. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w trakcie malowania samoistnie się zainspirujesz i wpadnie ci do głowy konkretna myśl, którą chciałbyś namalować. Wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pomysł zrealizować.
2/ Namaluj martwą naturę
Wybierz kilka przedmiotów i ułóż je na przygotowanym uprzednio stole. Możesz tworzyć konfiguracje tematyczne, np. owoce, warzywa, zastawa stołowa lub zestawiać rzeczy losowo. Postaraj się, żeby faktury, wielkości i materiały były zróżnicowane. Martwa natura to dobry pomysł na początek przygody zarówno malarskiej jak i rysunkowej. Dodatkowo na jej podstawie skupisz uwagę na proporcjach i perspektywie, w której umieszczone są przedmioty.
3/ Maluj ze zdjęcia
Poszukaj fotografii, którą następnie postarasz się przenieść na płótno przy użyciu pędzla i farby. Jest to solidna asekuracja. W każdej chwili będziesz mógł spojrzeć na zdjęcie, odnieść się do kolorów, kształtów i proporcji. W ten sposób możesz malować każdy temat: krajobraz, zwierzęta, architektura i inne. Jeśli masz swojego ulubionego artystę, którego dzieła podziwiasz bez obaw możesz spróbować wykonać reprodukcję jego obrazu.
Jeśli już zdecydujesz się na zdjęcie lub obraz nie zrażaj się myślą, że “nie dasz rady” tego namalować. Wyjdź z założenia, że to co namalujesz będzie wyglądało inaczej bo: po pierwsze malarstwo oddaje inny efekt niż fotografia, a po drugie wszystko co namalujesz będzie “przefiltrowane” przez twoją osobowość i charakter, a to twój najcenniejszy dar i największy atut! Właśnie dzięki “inności” stajesz się oryginalnym i niepowtarzalnym artystą. Niech zdjęcie odgrywa wyłącznie rolę twojej inspiracji. Malowanie reprodukcji lub ze zdjęcia to ciekawe doświadczenie.
4/ Maluj na podstawie tutorialu
Możesz też malować razem ze mną, online, korzystając z ogólnodostępnych tutoriali. Posiadam zbiór różnych obrazów, które możesz namalować od podstaw. Każdy z nich to oddzielny instruktaż, opisany krok po kroku dostępny w dwóch wariantach: artykułu i video.
5/ Chodź na spotkania malarskie
Moją ostatnią propozycją jest zaproszenie cię na spotkania malarskia. To doświadczenie pomoże ci przełamać wszelkie bariery i z lekkością wkroczyć w świat malarstwa. Spotkania malarskie zawsze odbywają się w ciekawych miejscach. Malowanie w grupie to nie tylko przyjemność, ale też poznawanie nowych osób, dobra zabawa i wzajemne wsparcie.
Organizuję takie właśnie warsztaty, zarówno stacjonarne (które z uwagi na sytuację są jeszcze zawieszone) jak i on-line. Zwracam na nich uwagę, by każdy z uczestników namalował swój autorski obraz z pełnią satysfakcji. Wspieram każdego indywidualnie, a malowany motyw zawsze jest lekki i przyjemny w malowaniu. Moje warsztaty dedykuję właśnie tym osobom, dla których malowanie to często pierwsze doświadczenie lub są początkujący.
I na koniec małe co nieco na temat otoczenia do malowania:
Stanowisko do malowania
Rozstaw sztalugi i przygotuj płótno. Jeśli nie dysponujesz sztalugami możesz malować w pozycji siedzącej, kładąc płótno na kolana i opierając je o krzesło lub stolik. Pamiętaj, żeby oparcie płótna znajdowało się na odpowiedniej dla ciebie wysokości zapewniając swobodę ruchu, wygodę i komfort siedzenia. W zasięgu ręki ustaw stolik, na którym ustawisz wszystkie niezbędne materiały: farby, pędzle i artykuły higieniczne (wyjątkowo przydatne w trakcie pracy twórczej). Pozbądź się rozpraszaczy (telefon) i włącz ulubioną muzykę, która umili ci czas malowania.
Organizacja
Bardzo ważnym element będzie organizacja samego procesu malowania. Doświadczenie w malowaniu pozwala sprawnie przygotować nie tylko samo stanowisko, ale pomaga łatwo zorganizować całą logistykę i zredukować trudności. Taki brak doświadczenia często wiąże się z marnotrawstwem: czasu, energii, a często po prostu farby. Poniżej przedstawiam ci listę 10 rzeczy, które utrudniają malowanie. Pozwolą ci ustrzec się przed niespodziewanymi kłopotami:
- Marnotrawstwo farby – twórz samodzielnie kolory pochodne np. pomarańczowy, zielony, fioletowy.
- Chaos na palecie – farbę grupuj kolorami i rozmieszczaj na brzegach palety, by móc tworzyć kolory pochodne w jej centrum.
- Wykonaj wstępny szkic -on pozwoli rozmieścić całą kompozycję tak, by na nic nie zabrakło później miejsca.
- Oglądaj pracę z daleka – raz na jakiś czas odsuń się od płótna i spójrz na to co malujesz z innej perspektywy.
- Nie popadaj w perfekcjonizm – “nie od razu Rzym zbudowano”. Nie staraj się malować wszystkiego na raz, lecz stopniowo.
- W trakcie malowania wkładaj brudne pędzle do pojemnika z wodą.
- Stosuj fartuch ochronny, by nie zniszczyć ubrania.
- Zabezpiecz otoczenie folią, tekturą lub gazetami.
- Przygotuj awaryjnie ręczniki papierowe lub ściereczki.
- Korzystaj z rękawiczek jednorazowych celem ochrony dłoni i paznokci przed zabrudzeniem farbą.
Każdy punkt szczegółowo omówiony znajdziesz w artykule tutaj.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wszelkie wątpliwości i obawy na temat pierwszego malowania: jak zacząć, od czego zacząć i co malować. Trzymam za ciebie kciuki i gorąco zapraszam cię do świata pełnego magii jakim jest malarstwo!
… a w przerwie malowania czytaj więcej o malowaniu na moim blogu! Miłego zaczytania! eM.
Super
Dziękuję za wskazówki, bardzo pomocne!
Pozdrawiam 🙂
Bardzo dziękuję za ten wpis i całą resztę. Naprawdę wiele wartościowych informacji 🙂
Miło czytać takie komentarze! To ja dziękuję! 🙂 eM.
Piękne dzięki że artykuł, już kupuje farby sztalugę i wszystko co potrzebne 😉
Miło czytać, że artykuł zmotywował do działania! 🙂 Owocnego malowania 🙂
Miło czytać,super!
Od jakiegoś czasu myślę o tym, by sprawdzić swój “talent” 😊 I chyba właśnie nadszedł ten moment 🖌️🎨
Cześć! Dziekuje bardzo za takie świetne rady, wczoraj namalowałem swoją pierwsza reprodukcje…pojechałem do sklepu kupiłem co trzeba i usiadłem…czas spędzony przy płótnie jest cholernie przyjemny. Moja rodzina u znajomi są zachwyceni! A twoja stronkę będę na 100% bardzo często odwiedzał!
Dziękuję! Miło czytać, że zmalowałeś swój pierwszy obraz. Gratulacje i trzymam kciuki za następny! 🙂
super i lekko napisane, dzięki
Dziękuję, cieszę się! 🙂
Dziękuję za motywację i inspirację. 😀Zawszę odczuwam wielką tęsknotę do pędzla i farb, w szkole moja fascynacja do malowania została skomentowana że nie mam zdolności i tak się moje malowanie skończyło,teraz mam 40 lat a tęsknota do pędzla i farb nie daje mi spokoju wiec najwyszy czas przygodę znów zacząć. Dziękuję
Bardzo dziękuję za przystępne wskazówki , niezbędne dla początkującego , bardzo pomocne opisy i porady. Trafiłam od razu , pierwsza strona i…biorę się do malowania 🙂 Twoja strona już zapisana , będę korzystać z Twojej wiedzy , dziękuję 🙂
Szanuję Twoje poglady, często tutaj bywam, serwerem proxy często się nakrywam 🙂