Farba luminescencyjna sprawi, że Twój obraz otrzyma nocne życie. Nałożona na płótno w ciągu dnia pochłonie światło, które następnie odda w ciemnościach. Nie rozświetli Ci salonu, ale będzie zachwycać Cię każdej bezsennie spędzonej nocy.
Malarstwo w swoich nieograniczonych możliwościach daje ci ogromną przestrzeń do rozmaitych zabiegów artystycznych. Na początku, kiedy zaczynasz malować sięgasz zazwyczaj po zwykłe farby i pędzel. Z czasem, kiedy twój apetyt artysty rośnie w miarę jedzenia, sięgasz po dodatkowe narzędzia malarskie: szpachle, gąbki do malowania czy pędzle z gumy. Łączysz farbę z innymi technikami np. z markerami akrylowymi. Potem stopniowo testujesz inne rodzaje farb podnosząc tym samym atrakcyjność swojego obrazu. Poznajesz nowe kolory: pastelowe, neonowe czy dekoracyjne. Doświadczasz magii kolorów dekoracyjnych: złota i srebra oraz tego jakie wspaniałe efekty oddają na płótnie. Idąc o krok dalej dowiadujesz się, że złoto i srebro możesz zastąpić szlagmetalem w płatkach. Nakładając go przy użyciu kleju na obraz dodatkowo zyskujesz fakturę. No właśnie: faktura. Dodając odpowiednie media malarskie do farby zaczynasz tworzyć na obrazie fakturę nakładając ją w stylu impasto. Twoje obrazy – płaskorzeźby zaczynają zachwycać ciebie i odbiorców twojego dzieła. Ale apetyt wciąż nie jest zaspokojony: zaczynasz poszukiwać nowych doświadczeń i innowacyjnych technik. Dowiadujesz się, że możesz też malować pianą, balonami lub tworzyć techniki własne. Nieskończoność kombinacji i szerokie pole do eksperymentów daje ci poczucie wolności i satysfakcji. Czujesz, że możesz oddać się odkrywaniu, czerpiąc przy tym ogrom uciechy. Zauważasz jak poprawia ci to nastrój, relaksuje i rozwija wyobraźnie. Bo korzyści z malowania jest wiele! W końcu zadając sobie pytanie: “jak malować?” rozumiesz, że odpowiedzi na to pytanie jest nieskończenie wiele.
Farba, która świeci
Dzisiejszy artykuł chciałabym poświęcić pewnemu nowemu zagadnieniu jakim jest wzmacnianie atrakcyjności obrazu. Oto przedstawiam farbę luminescencyjną, czyli taką, która świeci w ciemności. Jest to farba wodna, nietoksyczna, a przede wszystkim uniwersalna bo świetnie utrzymuje się na różnych powierzchniach: płótnie, szkle, drewnie czy ścianie. Dostępna zarówno w sklepach plastycznych jak i budowlano-dekoracyjnych. Farba luminescencyjna nakładana bezpośrednio na płótno (lub inną powierzchnię) na początku ma mleczny odcień, a po wyschnięciu delikatnie żółtawy. Podczas świecenia świeci delikatną miętową poświatą.
Jak działa świecąca farba?
Farba nie wytwarza światła. Jej mechanizm polega na tym, że je odbija lub oddaje te pochłonięte w ciągu dnia. Farbę nałożoną na płótno (lub inną powierzchnię) naświetla się światłem naturalnym w ciągu dnia (dzieje się to samoistnie) lub poprzez sztuczne naświetlanie (lampa, żyrandol). Dodatkowo efekt świecenia możesz uzyskać stosując lampę UV. Wtedy mechanizm działa nieco inaczej: farba nie pochłania światła lampy, lecz je odbija.
Jak nakładać świecącą farbą?
Farbę luminescencyjną w płynie stosuj zupełnie jak zwykłą farbę. Przygotowaną na paletce nanoś pędzelkiem, szpachlą malarską lub innym dowolnym narzędziem. Nie ma potrzeby łączenia farby z wodą. Farby te dostępne są również w postaci spraya. Jeśli zdecydujesz się na nią, wtedy malowanie najlepiej będzie przebiegać przy użyciu szablonów. Ilość farby bezpośrednio wpływa na intensywność jej świecenia w nocy, dlatego jeśli zależy ci na mocnym efekcie zastosuj kilka warstw farby. Każdą kolejną nakładaj wtedy kiedy poprzednia jest całkowicie sucha. Najbezpieczniej po około 4-5 godzinach schnięcia. Stosuj min. 2 warstwy.
Jak malować?
Zabierając się za malowanie świecącą farbą luminescencyjną pamiętaj, że nałożona na płótno w ciągu dnia posiada delikatną żółtawy odcień. Daje ci to możliwość malowania w dwóch wariantach:
1/ Możesz nanosić ją na namalowane już wcześniej zwykłą farbą kontury. Sprawi to, że w ciemności efekt świecenia pojawi się na elementach, które będziesz chciał wyróżnić na obrazie.
2/ Możesz też malować całkiem nowe detale, które nie będą tak widoczne za dnia, lecz pojawią się intensywnie w ciemności. Korzystając z jej właściwości, mianowicie tego, że na początku posiada mleczny odcień, nie będziesz miał problemu z malowaniem.
Po co tak malować?
By poszerzyć horyzont twórczy. By doświadczyć nowego. By sprawić sobie oryginalną dekorację do mieszkania. By ofiarować twojemu dziełu nocne życie. By sprawić sobie radość i odkryć w sobie dziecko na nowo.
Plusy i minusy
+
- efekt świecenia wzbudza ciekawość odbiorcy
- obraz żyje dzień i noc
- świecenie podkreśla główne kontury obrazu
- wzmacnia jego atrakcyjność
- farba po zmroku świeci przyjemną dla oka zielonkawą poświatą
- podwaja przyjemność tworzenia
- poszerza horyzont twórczy
- jest ciekawym doświadczeniem
- obraz stanowi ciekawy element dekoracyjny wystroju wnętrz
–
- farba nie jest widoczna po zmroku, wtedy, gdy delikatnie się ściemnia
- efekt świecenia pojawia się w całkowitej ciemności
- nie jest na tyle intensywna “by oświetlić drogę” 😉
Podsumowując
Malowanie przy użyciu farby luminescencyjnej to ciekawe doświadczenie zarówno dla profesjonalistów jak i hobbystów. Świetnie sprawdzi się też w zabawach z dziećmi. Wykonane przy jej użyciu akcesoria dekoracyjne mogą stanowić oryginalną ozdobę dziecięcego pokoju. Obrazy, które zostaną nią ozdobione stają się atrakcyjne zarówno w nocy. Dzięki temu, zupełnie niczym “nocne marki”, obrazy żyją całą dobę ciesząc oko i w pełni zaspokajając głód estetyczny.
… a w przerwie malowania czytaj więcej o malowaniu na moim blogu! Miłego zaczytania! eM.
Szata graficzna ok, podoba mi się:) zapraszam do siebie…